Uciążliwe i nawracające ataki zgagi mogą wymusić konieczność sięgnięcia po środki farmakologiczne. Leki z grona inhibitorów pompy protonowej okazują się wyjątkowo skuteczne w łagodzeniu występujących niedogodności – czy ich długofalowe stosowanie ma negatywny wpływ na zdrowie?
Inhibitory pompy protonowej (IPP) – mechanizm działania
Jak wskazuje sama nazwa, są to preparaty powodujące ograniczenie aktywności pompy protonowej, co będąc precyzyjnym polega na zmniejszonym wydzielaniu enzymu zwanego adenozynotrifosfatazą (ATP-azą) zależnego od jonów potasu i wodoru. Enzym ten często określa się mianem wspomnianej już pompy protonowej. ATP-aza jest niezbędna do produkcji kwasu solnego przez komórki okładzinowe żołądka.
Zastosowanie leków z grona IPP ogranicza wydzielanie jonów wodorowych do żołądka, co skutkuje ograniczeniem wydzielania soku żołądkowego. Inhibitory pompy protonowej są rekomendowane w przeciwdziałaniu zgadze i refluksowi żołądkowo-przełykowemu – oprócz tego znajdują zastosowanie jako środek zapobiegawczy i leczniczy inne schorzenia układu pokarmowego (np. chorobę wrzodową żołądka lub dwunastnicy).
Przykładowe inhibitory pompy protonowej: Bioprazol, Ultop, Lanzul, Oizzon, Rabelinz, Nexium.
Skutki długotrwałego stosowania leków na zgagę
Ograniczone wydzielanie soku żołądkowego przynosi pacjentowi wyraźną poprawę i pomaga w zwalczaniu występujących dolegliwości. Jednak na dłuższą metę stosowanie leków z kategorii IPP stanowi przyczynę szeregu niebezpiecznych dolegliwości. Oto lista potencjalnych problemów, które mogą wystąpić wskutek długotrwałego i nieprzerwanego użycia inhibitorów pompy protonowej.
Upośledzone wchłanianie
Zahamowanie wydzielania kwaśnego soku żołądkowego ma niewątpliwie istotny wpływ na proces wchłaniania składników aktywnych zawartych w pożywieniu. Wiele minerałów i witamin może zostać nieprzyswojona, co w konsekwencji spowoduje ich niedobory i rozwój szeregu niebezpiecznych chorób. Długofalowe użycie leków IPP sprzyja niedoborom magnezu, wapnia, żelaza oraz witamin B12 i C, co może powodować m.in. osteoporozę, niewłaściwe funkcjonowanie mięśni i układu nerwowego czy osłabioną odporność.
Zmienione pH ma również wpływ na pozostałe leki. Ograniczone wydzielanie soku żołądkowego powoduje obniżenie skuteczności terapeutycznej niektórych środków antynowotworowych i przeciwwirusowych. Z drugiej strony mogą skutkować nasilonym wchłanianiem niektórych leków stosowanych przy problemach z krążeniem (np. przeciwzakrzepowi antagoniści witaminy K czy glikozydy nasercowe).
Zakażenia bakteryjne
Wysokie pH żołądka potęguje szansę rozmaitych infekcji. Jest to rezultat naruszenia prawidłowej kondycji naturalnej bariery ochronnej przewodu pokarmowego, co może skutkować zakażeniem przez Clostridium difficle. W efekcie istnieje duże ryzyko pojawienia się rzekomobłoniastego stanu zapalnego jelit.
Naruszenie kondycji mikrobioty
Kwaśny odczyn soku żołądkowego jest niezbędny dla namnażania bakterii, które współtworzą naturalną florę jelitową. Długotrwałe stosowanie IPP może doprowadzić do zaburzenia równowagi mikrobioty, co w konsekwencji może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu (m.in. odporność). Przypuszcza się, że leczenie inhibitorami pompy protonowej może odgrywać znaczącą rolę w rozwoju SIBO, które jest przyczyną wielu dolegliwości np. bólu brzucha, biegunek, wzdęć.
Hipergastrynemia
To schorzenie wywołane przez stymulację komórek G wskutek podwyższenia pH żołądka. Nadmierna ilość gastryny może zwiększać szansę hiperplazji komórek ECL, co prowadzi do występowania polipów żołądka. Hipergastrynemia jest schorzeniem, które zwiększa ryzyko rozwoju choroby nowotworowej żołądka.
Bibliografia:
- Kazberuk M., et al. „Nadużywanie inhibitorów pompy protonowej i jego konsekwencje.” Postępy Higieny i Medycyny Doświadczalnej 2016, 70: 1112-1116.
- Jankowska A., et al. „Inhibitory pompy protonowej – czy na pewno bezpieczne?” Przegląd Gastroenterologiczny 2012, 7(3): 133-137.